sobota, 24 stycznia 2015

po matkę

U mnie w pracy też tak jest- jak tylko zajdą w ciążę, to zaraz na zwolnienie. Wiele kobiet traktuje okres ciąży jak dodatkowy urlop, który -ich zdaniem- należy im się za sam fakt bycia w ciąży. Ja sama dwie ciąże przepracowałam do 8-ego miesiąca i wszyscy mi się dziwili, czasami aż głupio było się tłumaczyć, bo ciągle zadawali pytania dlaczego pracuję.. ? Pracowałam, bo nie chciałam kisić się w domu i względnie dobrze się czułam, jeździłam w delegacje, sama prowadziłam samochód. Też mogłabym narzekać gdybym chciała i uciec na L4, bo chyba nie ma ciąży bez dolegliwości. I nigdy nie uwierzę, że wszystkie te naokoło takie były biedne, z zagrożonymi ciążami, że od 7 t.c. trzeba było siedzieć na zwolnieniu. Moja lekarka powiedziała mi, że jesli chcę zwolnienie to mi da, ale jest zdania że kobieta jesli jest aktywna zawodowo to powinna też być w ciąży aktywna, bo jak pójdzie na zwolnienie to za bardzo się nad sobą rozczula i zaraz wszystkie dolegliwości się jej czepiają. Ja w sumie bardzo się cieszę, że kobiety zakładają firmy, rodzą dzieci i mogą dostać   godne pieniądze na chorobowym i macierzyńskim. Od zawsze wiadomo gdzie jest bielizna, że tylko urzędnicy, politycy, gangsterzy, celebryci, piosenkarze... zarabiają krocie i nikt tego nie kontroluje. Chcą, aby rodziło się więcej dzieci to niech płacą, a że kobiety znalazły super pomysł to inna sprawa. Dziecko też kosztuje - wyprawka, ubranka, jedzenie, akcesoria kosmetyczne, leki, wizyty u lekarza... Na wszystko potrzeba pieniędzy. Polska to kraj złodziei, wyłudzaczy i cwaniaków dlatego trzeba robić wszystko, aby też  ! A kontrola to śmiech na sali - sprawdzają, czy brzuch rośnie. Poza tym w obecnych czasach wiele ciąż jest zagrożonych i nie dziwię się, że wiele kobiet idzie na chorobowe. Każda kobieta wie, że początki ciąży są ciężkie - wymioty, omdlenia, niskie żelazo... - i jak tu pracować w bieliźnie, w dodatku w kraju gdzie powoli w zakładach robi się obóz pracy - wykorzystują ludzi jak się da za marne pieniądze! Polska to dziwny kraj...Przykre, ale prawdziwe. Jak prosto rozwiązać ten problem? Na każde pierwsze dziecko w wieku 20-25 każda kobieta dostaje z budżetu tyle samo. I problem z wyłudzeniam, późną ciążą, kombinacjami w pracy, stresem itp zostanie rozwiązany. Nie będzie ciąż mnogich i innych komplikacji zdrowotnych 30+.
szukają pieniędzy w każdej dziedzinie naszego życia by mieć na swoje podróże zagraniczne, pensje, fundusze reprezentacyjne i inne bielizny. Zwykły obywatel ma się cieszyć z minimum na poziomie 1300 złotych, emerytury 800 złotych i półrocznej kolejki do lekarza specjalisty! Wmówiono nam że trzeba siedzieć cicho i zap...lać do śmierci to nasze kolejne pokolenia będą miały amerykę! To bujda na resorach! Ja np. przez 25 lat pracy zawodowej może trzy razy korzystałem ze zwolnienia lekarskiego a składek wpłaciłem lub za mnie wpłacono kilkadziesiąt tysięcy - gdzie ta kasa ? Takich jak ja są miliony a pieniądze się rozchodzą. Jak patrzę na biura i budynki ZUS-u to wszystko staje się jasne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz