sobota, 30 stycznia 2016

deklaracja

My obywatele jesteśmy tak samo „suwerenem” w tym państwie jakim byliśmy w PRL-u. Ciągle nie możemy zgłaszać własnych kandydatów w wyborach do Sejmu bez wiązania się z jakąś mafią polityczną. Co to za „suweren”, który nie ma możliwości wolnego wyboru swoich przedstawicieli do Sejmu?
Konsekwencje są takie, że te gangi partyjne udające partie polityczne mają od kilkuset do kilku, czasem kilkunastu tysięcy żywych i płacących składki członków. Obywatela tam Pani nie znajdzie nawet z mikroskopem. Od takich gangów wyalienowanych społecznie oczekuje Pani kompetencji i dobrego prawa? To jest przecież fizycznie niemożliwe. Partia CDU/CSU w sąsiednich Niemczech ma 650.000 członków. Taka partia samych informatyków ma więcej niż PiS ma wszystkich członków. A nauczycieli, prawników, lekarzy to ma więcej z osobna niż PO i PiS ma członków razem wziętych. W Niemczech może Pani oczekiwać jakości dobrze skonsultowanego i zweryfikowanego przez obywateli prawa. Ale w Polsce? Z kim i z jakiej racji? O tych rządach gangów to są zwykłe brednie. Różnica jest taka, że w Niemczech gangi łobuzują na ulicach i są ścigani przez policję a jakby chciały zdobyć władzę to 1,6 miliona członków normalnych partii jak trzeba to ich na ulicach rozniosą, natomiast w Polsce podobne gangi i męty społeczne siedzą od dawna w Sejmie. I mają monopol na władzę. ze swymi poglądami dobrze wpisuje się w kształt obecnej Rzeczpospolitej. Ponieważ jest to państwo pobożnych życzeń, a nie prawa, to również pan Gliński może wyrażać swoje pobożne życzenia do obywateli, aby rezygnowali z należnych każdemu rodzicowi pieniędzy. Myśleć trzeba zawsze przed złożeniem deklaracji, podjęciem konkretnego zobowiązania, a także działania.To, co napisałem o tych rządach gangów na ulicach wielkich miast Niemiec, Francji czy nawet Australii to NIE są zwykłe brednie – to są fakty. Czy wiesz, że niemiecka policja przez kilka dni nic nie robiła w sprawie tych ataków na kobiety w Kolonii, Hamburgu i Frankfurcie nad Menem? Że gdyby nie to, że w atakach w Kolonii poszkodowane zostały turystki z Japonii, to nigdy byśmy się o tych atakach nie dowiedzieli? Faktem jest bowiem, że tak jak to twierdzi prezydent Czech, to co się obecnie dzieje na granicach UE oraz ostatnio w Niemczech to nie jest przypadek, to jest zaplanowana akcja. Pytanie tylko: kto za tym stoi? Wiadomo, że wielki kapitał, ale kto konkretnie – a tego to na razie nie wiemy. Ciekawe, czy się dowiemy, a jeśli tak, to kiedy i z jakiego źródła. A jeśli zarzucisz mi tu tzw. teorie spiskowe, to przypomnę ci, że tzw. Wielka Rewolucja Październikowa, która przecież zmieniła w roku 1917 cały niemalże świat, była w rzeczywistości spiskiem garstki lewaków zwących się „Bolszewikami” a finansowanymi przez wielki kapitał niemiecki i amerykański. To jest pisowska błazenada gorzej, że mamy zrezygnować też (na początek) z:
budowy elektrowni atomowej
z ekspresówek 2+2 na rzecz 2+1 (w sumie drogi gruntowe są jeszcze tańsze)
to na razie.
Jako rodzic dzieci w 6 i 4 klasie chciałbym wiedzieć czy pójdą do gimnazjum czy zostaną w podstawówce (z pewnością innej bo w tej na kolejne klasy nie ma miejsca)
I nie obrażaj tu polskich posłów i senatorów. Akurat wśród nich nie ma gangsterów, może poza posłami z partii pana Petru. Polska to nie są bowiem Włochy czy Japonia, i dobrze – w tym sensie, że gangi nie mają w Polsce tyle do powiedzenia co mafia w Italii i jakuza w Japonii.
Problem w tym, że Polska nie stała się państwem pobożnych życzeń dopiero teraz. Ona nigdy nie weszła na etap realizacji państwa prawa, kontynuując działania życzeniowe od zamierzchłych czasów. Dlatego tak wygląda historia tego kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz